Czy naprawdę możemy sobie wzajemnie wybaczyć? Wpis na blogu „Oko na język”
Karolina WIgura
01.06.2016
Wpis na blogu „Oko na język”
Karolina WIgura
01.06.2016

10 kwietnia tego roku słowo „przebaczenie” padło z ust aż dwóch prominentnych polskich polityków: Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent nawoływał do przebaczenia między skonfliktowanymi „dwiema Polskami”. Jak pamiętamy, kilka godzin później prezes PiS mówił o przyznaniu się do winy i ukaraniu jako warunkach przebaczenia, co szereg osób uznało za swoiste przywołanie prezydenta do porządku. Zajmowałam się tym szerzej w innym miejscu, nazywając strategię Jarosława Kaczyńskiego polityką nieprzebaczenia.
W Oksfordzie odbywa się dziś konferencja „Dealing with a Difficult Past, Looking into the Future”, zapewne największe takie wydarzenie, jakie kiedykolwiek odbyło się na temat polskiej pamięci, przebaczenia i polityki historycznej za granicą. W tym duchu zastanówmy się szerzej nad apelem prezydenta Dudy. Czy Polacy naprawdę byliby sobie skłonni nawzajem przebaczyć? Czy mają sobie co wzajemnie wybaczać? I co oznaczałoby takie przebaczenie? – pyta dr Karolina Wigura.
Zachęcamy do lektury całego artykułu!