Idea

1. Czym jest obserwatorium?

Obserwatorium Debaty Publicznej „Kultury Liberalnej” jest jednostką badawczą, która zbiera informacje o przypadkach radykalizacji w debacie publicznej oraz prowadzi ich analizę. Nasze badania obejmują nie tylko mowę nienawiści – zjawisko rozpoznane i częściowo monitorowane przez powołane do tego organizacje – ale także wszelkie inne przejawy radykalizacji.

Chcielibyśmy, aby Polska była krajem o spluralizowanej sferze publicznej, który zapewnia wolność wyboru, tolerancję, szacunek i godność każdej jednostce, niezależnie od jej przynależności etnicznej, grupowej, od jej płci i poglądów – jeśli tylko te ostatnie mieszczą się w granicach demokratycznej debaty. Chcielibyśmy dla Polski dobrze wykształconego, świadomego i aktywnego społeczeństwa obywatelskiego. Wierzymy, że działalność Obserwatorium Debaty Publicznej jest istotnym wkładem w realizację tej wizji.

2. Czym są radykalizacje?

Radykalne komunikaty przybierają w Polsce różną formę: agresywną, obelżywą, antydemokratyczną, ksenofobiczną, homofobiczną, wulgarnie antyklerykalną itd. Media często nie tylko cytują takie wypowiedzi bez komentarza, ale też dobierają rozmówców w taki sposób, by doprowadzić do agresywnej wymiany zdań. Jest to wywołane chęcią powiększenia nakładu, oglądalności, internetowej klikalności i – ostatecznie – zysku.

Wzmożone występowanie przejawów radykalizacji może być dla liberalnej demokracji niebezpieczne i destabilizujące. Prowadzi ono w szczególności do:

  1. Utraty zaufania obywateli do mediów i polityki, samonakręcającej się spirali agresji w mediach, która powoduje wypieranie komunikatów merytorycznych przez nieprowadzące do konsensusu treści o zabarwieniu emocjonalnym.
  2. Internalizacji przejawów radykalizmu, tzn. stępienia społecznej wrażliwości na nie, a przez to degeneracji umiarkowanego centrum.
  3. Krzywdy osób, będących ofiarami agresywnych wypowiedzi.

Nie każdy przejaw radykalizmu jest tożsamy z mową nienawiści. Jednak nagromadzenie radykalizmów prowadzi do eskalacji mowy nienawiści.

3. Dlaczego zajmujemy się radykalizacjami właśnie teraz?

Rok 2015 obfituje w wydarzenia i procesy, które będą nakręcać w Polsce spiralę radykalizacji:

  1. Nagromadzenie symbolicznych dat oraz ważnych wydarzeń politycznych.
  2. Dalekosiężne skutki kryzysu finansowego.
  3. Pogłębiająca się radykalizacja komunikatów internetowych.

 

  1. Nagromadzenie symbolicznych dat oraz ważnych wydarzeń politycznych.

W tym roku mija 5 lat od katastrofy smoleńskiej. Wzrost radykalizacji zawsze towarzyszy również obchodom 11 listopada. Polskę w najbliższych miesiącach czekają wybory prezydenckie i parlamentarne. Każda z tych dat będzie radykalizować, a w razie eskalacji, skutkować szukaniem winnych.

  1. Dalekosiężne skutki kryzysu finansowego.

Dane GUS nie wykazują wzrostu nierówności w Polsce, rośnie jednak subiektywne odczucie wykluczenia u osób, które dysponują mniejszym kapitałem finansowym, społecznym i kulturowym. Może to sprzyjać poszukiwaniem i akceptacją treści radykalnych i populistycznych.

  1. Pogłębiająca się radykalizacja komunikatów internetowych.

Szczególną uwagę należy zwrócić na wpływ forów dyskusyjnych, mediów społecznościowych, blogów itp. Media tradycyjne, pragnąc zachować popularność, kopiują właściwą sieci skrótowość, w ten sposób potęgując radykalizację sfery publicznej.

Postępuje ona nie tylko w Polsce, ale i w znacznej części Europy. Walka z terroryzmem i ekstremizmami nie polega jedynie na stosowaniu metod siłowych. Najlepszym środkiem prewencyjnym jest przygotowanie obywateli do reagowania na przejawy radykalizmu i przekonanie o ich szkodliwości.

4. Co i jak badamy?

Oto nasza lista 7 tematów, w których najczęściej pojawiają się radykalizacje:

  1. Gender. Prawa mniejszości, rodzina, przemiany obyczajowe.
  2. Katastrofa smoleńska i jej konsekwencje.
  3. Historia. Polityka historyczna, formy patriotyzmu, święta narodowe.
  4. Religia. Stosunek do Kościoła katolickiego i katolików; stosunek do mniejszości wyznaniowych, stosunek do ludzi niewierzących i ateistów.
  5. Praca. Ekonomia. Obraz związków zawodowych – obraz pracodawców.
  6. Obcy-Inny. Stosunek do imigrantów i mniejszości narodowych.
  7. Polityka i media. Rywalizacja między partiami i środowiskami światopoglądowymi. Język konfliktu.

Radykalizacje występują w dwóch zasadniczych typach wypowiedzi:

– Wypowiedzi obraźliwe, szkalujące dobre imię danej osoby lub grupy społecznej.

– Radykalizacja opisywanych faktów na poziomie haseł, tytułów, ilustracji prasowych, która nie znajduje jednak pokrycia w prezentowanych treściach. Tego rodzaju zabiegi służą przyciągnięciu uwagi czytelnika, a prowokacyjne tytuły trafiają najczęściej na okładki czasopism. Jednak wbrew zamieszczanym deklaracjom – np. „Wiemy jak fałszują wybory” – w artykułach nie znajdujemy żadnego potwierdzenia i uzasadnienia dla tak radykalnie postawionych tez. Pojawiają się także insynuacje, także wizualne, np. przedstawienie konkretnych polityków jako źle kojarzących się postaci historycznych (Jarosław Kaczyński jako Wojciech Jaruzelski itd.).

Stale monitorujemy wybrane polskie tytuły prasowe, obejmujące różne strony spektrum ideowego: „Gazetę Wyborczą”, „Rzeczpospolitą”, „Fakt”, „Politykę”, „Newsweek”, „W sieci” i „Do Rzeczy”. W przypadkach uzasadnionych wprowadzamy także monitoring wybranych stacji radiowych i telewizyjnych oraz forów internetowych. Wyniki bieżącego monitoringu udostępniamy w formie comiesięcznych raportów na stronie Obserwatorium.

5. Nasz zespół

Szefową Obserwatorium Debaty Publicznej jest Dr Karolina Wigura. W skład Zespołu wchodzą: Łukasz Bertram, Michał Jędrzejek, Karolina Norkiewicz, Anna Olmińska, Dr Łukasz Pawłowski, Tomasz Sawczuk.